Ostatnio czuje takie fajne uniesienie i dobrze jej z tym. Mimo że lata pół metra nad ziemią i boi się że zahaczy o jakiś znak. Nie nie chce otrzeźwieć z tego stanu upojenia, który się powszechnie - miłością nazywa. Szczerze. Nigdy nie było mi lepiej. :]
|