Wyciągnął przed siebie ręce, odpychając ją bez dotykania jej. Spoglądał na nią tymi swoimi niebieskimi oczami które tak bardzo kochała, i bez słowa wyszedł. Stała tam, patrząc na swoje stopy w czerwonych trampkach czując, że serce znowu jej pęka. Dlaczego on nie chce z nią rozmawiać? Co ona takiego zrobiła? To bolało. Czuła się tak ... jakby znów go straciła, a przecież nawet go nie odzyskała. Nigdy nie był jej.
|