jak zwykle, zwyczajnie po szkole chodziła nogami ale tym razem przyjechała po nią mama, matka pytała się jej jak w szkole ona nie odpowiadała bo była za bardzo zamyślona . spojrzała przez szybę w aucie i go zobaczyła, szedł z dwoma kolegami, śmiali się, szturchali, a ona była zapatrzona tylko w niego i nie przeszkadzało jej że wziął ją za wariatkę i tak nie odciągnęła od niego wzroku. odkąd go zobaczyła nie kontaktuje z światem .
|