Taa.. Najeżdżaj na mnie nadal. Pluj mi słowami prosto w twarz. Wbijaj ich ostrze prosto w serce. Przecież twoim zdaniem ja i tak nic nie czuję. Nie obchodzi mnie to, co mówisz. Nadal mam wyjebane na wszystkie twoje gadki. Ty na mnie bluzgasz - ja ze spokojem wysłuchuję i odchodzę. Sądzisz , że wszystko to po mnie spływa ? Ja po prostu umiem panować nad sobą. Dodajm jeszcze to, że mam na ciebie szczerze wyjebane .
|