Przychodzę do szkoły z pozytywnym nastawieniem. Na przerwie zajrzałam do dziennika. Przeglądam swoje oceny proponowane, popatrzyłam na historie, biologie, chemie i polski. O mało nie dostałam zawalu Jestem zagrożona. Wzięłam do ręki dziennik i wkurzona rzuciłam nim o ścianę. /czarnemamby
|