uwielbiam siadać przed domem otulona kocem i spoglądać w gwiazdy, które z nutką księżycowego światła wyglądają jeszcze piękniej. w słuchawki puszczać teksty, które dają porządnie do rozmyślenia. zamykać oczy i rozkoszować się chwilą. czuję się wtedy jakbym przekraczała pewien próg. jak gdybym przekraczała granicę ciała, a duszy autora. jak gdybym na te kilka minut była nim. jak gdybym czuła to co on.
|