zaczęło sie od głupiej virtualnej znajomości od glupiego pisania i rozmawianie czasami przez fona. Gdy mu powiedziałam o wszystkim co sie stalo zaczął mnie pocieszać i chyba za bardo mnie pocieszał bo to ta znajomosc zmienila sie w cos innego z mojej str . nie mam jak mu tego powiedziec bo go tu kurwa nie ma no wyjechał ;(
|