Kiedy patrzyła na niego, on nie odwracał wzroku. Kiedy on patrzył na nią, automatycznie się obracała w drugą stronę. Wtedy pomyślała 'puszczęmu oczko'. Było za późno. Kiedy się odwróciła po raz kolejny, on patrzył się na inną, która nie była zajęta wymyślaniem planu 'co by było gdybym...".
|