Puszczam tą płytę na 33 obrotach i liczę że z dymem puszczę wszystko i zacznę od nowa... puszczam te vinyle na gramofonie Philipsa i zamiast swą miłość ściskać, w ręce trzymana znów czysta. Mam do siebie ten dystans, tak jak trzymam na dystans resztę, lepiej się zbyt nie zbliżaj, bo odgryzę ci rękę...
|