nie odzywamy się do siebie już miesiąc, gdy nagle dostaję od ciebie wiadomość na gg. serce zaczyna mi coraz szybciej bić i czuję ucisk w brzuchu. czytając poleciały mi łzy, znowu zacząłeś się do mnie spinać, bo myślałeś, że nawyzywałam twoją "nową". kłóciliśmy się dalej, a ja pisząc coraz gorsze komentarze do tego co czytałam, miałam wielką nadzieję, ze przeprosisz i powiesz, że bardzo tęskniłeś. szkoda tylko, że się nie doczekałam.
|