Kiedyś myślałam ze moje marzenia o prawdziwej miłości spełnią się. Co prawda z wiekiem zmieniały się. Jako mała dziewczynka chciałam księcia z bajki , koniecznie musiał mieć swojego wiernego rumaka i piękne , duże kolorowe oczy. Potem poszłam do podstawówki - chciałam najładniejszego chłopaka z klasy , musiał mieć choć jedną uwagę i byłam wściekła kiedy ktoś inny ciągnął mnie za moje długie warkocze. A teraz? Teraz chcę najzwyczajniejszego w świecie chłopaka , który będzie mnie taaaaaaak mocno kochał .
|