Siedzieli na ławce. On nieśmiały, a Ona jak, zawsze, uhahana... Nagle chłopak położył na jej ręce swoją. Dziewczyna przestała się śmiać. Był to jeden z tych niewielu momentów, kiedy Ona się nie śmiała... Marzyła o tym od tak dawna, a teraz to się spełniło. Wystarczyło jedno spotkania...
|