Był niczym lekarstwo, którego nie powinna brać, ale po które sięgała, jakby była uzależniona. Kiedy tego popołudnia dopadł ją smutek, przygnębienie i znużenie, wspomnienie ich pocałunku było niczym balsam na jej bolejącą duszę. Teraz chciała ponownie przeżyć ów moment, w którym opuściły ją wszystkie troski.
|