I jak możesz od niego wymagać, żeby ograniczył używki, skoro sama robisz to co on. Nie możesz zabronić mu picia, bo też pijesz nie mniej, ograniczenie szlug to zdecydowanie za duże wymaganie, a kwiaty pomimo, że nie są dla niego już codziennością, nie rzadko ma z nimi do czynienia.
|