Zmieniasz się. Pod wpływem codziennie wypijanych procentów, wypalonych kwiatów, ale przede wszystkim prze towarzystwo. Normalnie, zaczynasz gadać tak jak oni, mieć wyjebane tak jak oni. Ogólnie inaczej patrzysz na niektóre sprawy.. Może nawet tego nie chcesz, ale nie potrafisz nad tym zapanować.
|