Nie wiem co się dzieje... napisałeś ze Przepraszasz że miałeś chwile załamania ale co to ma do nas? potem że nie całkiem ma.. więc to już wgl mnie zbiło z tropu.. Przyjedziesz dziś po pracy to się okaże... Nie ogarniam Cie człowieku!! Co raz częściej dajesz mi powody do zastanawiania się czy nasz związek na prawde ma szanse na dłuższą przyszłość... / Powiedziałam Ci że wczorajsza nasza nie dokończona rozmowa mówiła mi że chcesz z nami skończyć a TY że chyba oszalałam.. Może i tak. Ale kurde jak mam to wszystko odbierać? bawisz sie mną czy na prawde coś sie dzieje...
|