zobaczyłam Go przypadkowo . zamurowało mnie . oddech stał się nierówny . nie spodziewałam się , że Jego widok wywoła taką reakcje u mnie . widziałam Go kilka minut a przez całą noc nie mogłam się otrząsnąć . zamiast szaleć na parkiecie siedziałam z łzami w oczach i powtrzymywałam się od płaczu . jest mi ciężko . znów mnie ktoś zranił . rozszarpał rany , które się goiły .
|