szła w jego kierunku, stanęła przed nim i... pamięta jedynie jakby uderzenie, jego zdenerwowany głos i silne ramiona, później łóżko... zobaczyła go klęczącego przy niej, chciała coś powiedzieć, ale nie mogła... nie była w stanie zrozumieć co się stało. on pocałował ją w czoło upewniając się, że wszystko w porządku. następnie pocałował ją w brzuch i powiedział z uśmiechem 'synku miałeś nie dokuczać mamie.' < 3
|