... Była zbyt zaabsorbowana, by starać się pogodzić tę nieporadną i bełkotliwą wypowiedź, jak i naiwność samych przemyśleń, z tym co widziała jego twarzy.Nigdy nie widziała takiego żaru w oczach mężczyzny. Oto ktoś, kto może zrobić wszystko, właśnie to według niej wyrażało jego spojrzenie, choć jakoś nie szło w parze z marnością słów, które się składały na jego wypowiedź. Nie mówiąc już o tym, że jej umysł był zbyt wyrafinowany i bystry, by móc w pełni docenić prostotę.
|