..zabiorę Cię właśnie tam, gdzie...najpierw wyznam Ci miłość milion razy, przytulę, nasze usta znów się ze sobą styknął a później zajebię za złości, że nie umiałeś się zmienić i wziąć w garść... za to, że cierpiałam przez cały czas gdy byliśmy razem. uduszę...za pół roku wyjęte z mojego życia.... kurwa mać, kogo ja oszukuję? mam do Ciebie cholerną słabość...i tak Ci nic nie zrobię.
|