Widziałam go dzisiaj, to był moment, chwila zapomnienia. W końcu nie widzialam go 2 lata. Wyprzystojniał, jest poważniejszy.O tak! Poznał mnie! Jego usmiech był taki jak kiedys. Serce zaczęło mi szybko bić. Ah, stara miłosć z gimnazjum... piękne czasy. ...ale ... on trzyma za rękę dziewczynę. Moje odnowione marzenia nagle prysły jak bańka mydlana. // rosesofred
|