Nawet nie wiesz, jak bardzo potrzebuję Twojego ciepła. Siedząc tutaj i zastanawiając się, czemu teraz nie jesteś przy mnie, przypominam sobie o kolorze Twoich oczu. Pytasz mnie co się stało, dlaczego taka jestem, szczerze ? nie wiem... Nie wiem co się ze mną stało, dlaczego jestem taka chamska i zimna dla Ciebie... wszystko jest nie tak... Czy to wszystko już przeminęło ? To chyba ostatnia rzecz na świecie o której mogłabym pomyśleć ... Mam wrażenie, że jest jeszcze gorzej niż na samym początku, mimo przeżycia tego przytłaczającego smutku. Zaprzeczasz mi tego, że jestem Ci obojętna, ale przecież tak jest, bynajmniej przez jakiś czas tak odczuwam. Z tego wszystkiego zrobiło się jedno wielkie ' lelum polelum ', że się tak wyrażę.. nie chcę tak .. I proszę Cię, nie obwiniaj się o wszystko, nie przepraszaj..To ja powinnam przepraszać Ciebie, za to, jaka jestem beznadziejna... Wybacz
|