|
1 września 2010r. Była zestresowana jak i każda osoba w jej wieku, 1 klasa, nowi znajomi. Ubrała na siebie czarno białą sukienkę, która sięgała jej przed kolana, do tego czarną torebkę na ramię i czarne balerinki. Przez korytarz szła dumnie z podniesioną głową, a obok jej towarzyszyły przyjaciółki. Podeszła do listy uczniów sprawdzić z kim jest w klasie. Przeczytała imię i nazwisko pewnego chłopaka, wypowiedziała je na głos i dodała ' pewnie jakiś pasztet ' . Odwróciła się, w pierwszym momencie wydawał się być brzydki, ale kiedy bliżej się przyjrzała, można powiedzieć, że zakochała się od pierwszego wejrzenia.
|
Dodaj komentarz
