On - w jeden dzień potrafi zmienić się o 360 stopni. Raz jest miłym, kochającym TWOIM chłopcem, a za parę minut wyzywa Cię od najgorszych szmat i kurw, rzucając Tobą po kątach jak zabawką. Wychodzi. Za chwilę wraca, by powiedzieć jak bardzo Cię kocha i przeprasza. Zrobił to chyba już setny raz, ale ty nadal mu wybaczasz, bo dobrze wiesz, że bez Niego jesteś wrakiem człowieka. Kochasz go jak szalona, ale jutro znowu zrobi to samo, a Ty jak zwykle będziesz skłonna mu wybaczyć tłumacząc sobie, że przecież miłość silniejsza jest od bólu. /fia
|