słuchawki w uszach, a w nich wydobywa się uspokajający dźwięk gitary klasycznej, pod ręką żywiec zdrój truskawkowy, na kolanach laptop i wiele pootwieranych zakładek w przeglądarce internetowej. w głowie jedna myśl, że może się za moment odezwiesz. faktem jest że w takim stanie tkwię od dobrej godziny. ale nie martw się, lubię żyć nadzieją, bo jak mówią ona umiera ostatnia. / acikitingaxd
|