i wciąż mnie to męczy czy się odezwać czy odpuścić. z jednej strony jeśli się odezwę do Ciebie a ty na to odpowiesz to otrzymam od życia znowu kilka chwil szczęścia choć z drugiej strony jeśli się odezwę a Ty na mnie zlejesz to będzie mnie czekało kolejne rozczarowanie.. a jeśli odpuszczę sobie to nie będę wiedziała co by było gdybym się jednak odezwała. Więc stwierdzam, że to jest zbyt popierdolone żeby dzisiaj decydować
|