Nie pasowaliśmy do siebie. To przecież całkiem normalne. Nie byliśmy połówkami jabłka, pomarańczy, gruszki, mandarynki czy jakiegokolwiek innego owocu. On miał swój świat. Ja swój. Muszę zrozumieć, że nie pasuję do jego trybu życia. Muszę pojąć, że jego serce wybrało inną. Musi to do mnie dotrzeć, więc daj mi trochę czasu.
|