i wiem, że tu zaglądasz. teraz tylko modlę się o to żebyś nie natrafił na moje wpisy, bo nie wyrobię chyba. to jedyne miejsce, w którym mogę się słownie wyszaleć. profil niby prywatny, a jednak mam pełną świadomość tego, że czyta to tyle osób. nie przeszkadzało mi to dopóki wiedziałam, że Ty tego nie czytasz - teraz jest gorzej.
|