To nie ważne czy jest się grubym, czy chudym, ma się jasne lub ciemne włosy, lubi metal, pop..
Problemy to problemy. One mają w dupie jaki jest człowiek, każdego dorwą.
Jedyne co robi różnice to stan psychiczny. Ludzie mający olewawczy styl bycia problemy też oleją i będą żyć dalej,
a Ci słabsi po prostu przestaną walczy i zejdą na dno. Dobrze tylko że niżej się już zejść nie da bo nie wiem co by wtedy było.
|