CZĘŚĆ 2 Potem wyjął paczkę z kabanosami i zaczął je jeść. Już miałam, jak zawsze do nieznajomych, smacznego, ale się powstrzymałam, bo parę miesięcy temu miałam przez to kłopoty. Skończył jeść. My się ciągle śmiejemy (My czytaj Ja). Wyglądałam chyba jak jakaś wariatka, więc kumpela mówi "Masz 3 sekundy, żeby się uspokoić" ja tak się na nią patrzę i się zaczynamy śmiać. Znów spojrzałam na tego ładnego chłopaka, a on na nas... Więc jeśli ktoś z Was Moblowiczy jechał tramwajem nr 17 w piątek około godziny 17 i widział dwie dziewczyny (brunetkę i blondynkę) lekko walnięte proszę pisać. PS. Ten ładny chłopak miał żółtą bluzę i rower ze spuszczonym tylnym kołem.
|