[cz.3] "Kurwa stary, jest słodka". Następnie odcieli się od reszty, rozmawiali między sobą a po godzinie, czuli się tak jakby znali się od miesięcy, w pewnym momencie złapał Ją za rękę i zaczął uczyć tańca "dougie".Potem położył się obok niej i zaczął rapować.. o niej, o jej wredocie, o jej oczach, o jej uśmiechu i dołeczkach. Ona umiała być nie miła ale to był jej charakter. On potrafił to zaakceptować.. On to lubił, to go podniecało, ten charakterek.
|