pamiętam ten dzień . w powietrzu wciąż unosił się zapach popcornu , a w tle było słychać piski dzieci , które prosiły rodziców o jeszcze jednego balona . odchodziłeś . zawołałam cię . popatrzałam chwilę i wiesz ? stchórzyłam . wolałam poprosić cię o średnią watę cukrową niż wyznać prawdę , powiedzieć jak jest naprawdę .
|