Jeżeli kiedykolwiek wątpiliściwe w to, że kiedy czarny kot przebiega Wam drogę to spotka Was jakieś nieszczeście, to radzę uwierzyć, bo to jednak prawda.
Gdyby nie ten mały czarny, brzydki kot z zielonymi oczami, który się na mnie tak patrzył jakby miał się na mnie zaraz rzucić to pewnie chwilę później nie wjechałabym w ten mur rowerem i nie byłabym cała poobijana i poobdzierana .Dziękuje kotku.Niech Cię szlag trafi.
|