od razu po spotkaniu z Tobą poszłam pod prysznic. gorąca woda przyjemnie pieściła moje ciało, czułam jak schodzi ze mnie cały brud, zło, gniew, ból i cierpienie. czułam jak woda zmywa ostatnie ślady Twojego dotyku, jak wymywa wszystko, każde spojrzenie na moje ciało, każdy dotyk, każdy pocałunek. dziękowałam, że dzięki temu mogłam zmazać resztki tego syfu, który zrobiłeś w moim ciele. byłeś taki okrutny.
|