Ludzie poruszają się po wytyczonych przez los albo przeznaczenie
– obojętnie jak to nazwać – trasach. Na mgnienie oka krzyżują się
one z naszymi i idą dalej. Bardziej niż rzadko i tylko nieliczni zostają na dłużej
i chcą iść naszymi trasami. Zdarzają, się jednak i tacy,
którzy zaistnieją wystarczająco długo, aby chciało się ich zatrzymać.
Ale oni idą dalej.
|