od dawna marzy mi się ta mała skrzyneczka, w której znajdują się malutkie człowieczki. chciałbym kontrolować tych zasranych ludzi. mieć pełną kontrolę na ich beznadziejnymi losami i decydować za nich. po co im wolna wola skoro i tak nie umieją z niej korzystać? ponieważ zawsze idą za głosem tłumu - bo tak jest bezpieczniej. niby jesteście wolni, ale żyjecie jakbyście byli dalej zniewoleni. żyjecie w strachu, przynajmniej ona. boi się, że on odejdzie, wiec woli żyć w strachu przed nim i tym co robi.
|