On.. odezwał się po długim milczeniu. Proponując jej spotkanie. Zgodziła się. Spotkali się następnego dnia , w parku pełnym czerwonych tulipanów i róż. - Tęskniłem ze tobą .. - A ja za tobą nie , po co do mnie piszesz ,skoro wiesz , że na nowo staram sobie ułożyć życie , bez ciebie. Człowieka który mnie tak cholernie skrzywdził ..Staram się zapomnieć .. - Ale ja myślałem , że jeszcze coś do mnie czujesz , przecież nie minęło tak dużo czasu ..Ja nie mogę o tobie zapomnieć ..Chciałbym abyś dała mi nową szansę.. - Nową szansę !! Jej krzyk rozległ się , odbijając się od drzew.. Nową szansę .. Dałam ci przedtem chyba z milion szans, abyś wszystko naprawił lecz ty żadnej nie wykorzystałeś ..!! Więc teraz wybacz idę zająć się swoim nowym życiem , bez Ciebie Skurwysynie .. !!
|