Gdyby Mozart żył w dzisiejszych czasach, byłby jet-setowym playboyem karmiącym swoimi skandalami pierwsze strony bulwarowej prasy, nagrodzonym Oscarem musicalowym gigantem. Krytycy muzyczni by dyskutowali, nie rozumiejąc do końca jego awangardowych kompozycji, wydawano by w milionowych nakładach płyty kompaktowe z jego nagraniami, pokazywano by jego koncerty na DVD, plakaty z jego fotografiami wisiałyby w pokojach nastolatek...na pewno
|