Serce biło mi niemiłosiernie szybko, moja skóra drżała przy każdym Twoim delikatnym dotyku. Nigdy nie mogłam nad tym zapanować, to było silniejsze ode mnie. Twoje oczy, wpatrując się w moje i dostarczając im cudownego widoku, sprawiały, że znajdowałam się w zupełnie innym, lepszym wymiarze. Stanął czas. Chwila trwała cholernie długo, a Twój zapach otulał moje ciało, dostarczając mu energii. Nie liczyło się to, że zaraz odejdziesz do innej, robiąc z nią dokładnie to samo. Liczyło się tu i teraz.
|