Podobają mi się takie wieczory jak ten. Gdy z siostrą mogę usiąść z kubkiem kakao w ręku i narzekać na mojego chłopaka. Wytykam wszystkie jego wady i niedoskonałości do czasu aż zadzwoni mój telefon. Wtedy z uśmiechem rzucam 'zaraz wracam' i biegnę odebrać, by po chwili wrócić szczęśliwa i powiedzieć 'odwołuję, jest cudowny'
|