pytasz jak się czuje dziś ? jest lepiej, dziękuje . zaczęłam wychodzić z domu , uśmiecham się , gadam jak najęta i praktycznie już o tobie nie myśle . pogodziłam się chyba z tym , co się stało , jednak kiedy kolega napisał mi że w sobote na imprezie uganiałes się za innymi to coś mnie w środku ukuło , ale potem pomyślałam że jednak mam na to wyjebane , widocznie nie jesteś wart tego żebym za tobą płakała . i obiecuje ci , wygrzebie sie z tego juz niedługo . w sobotę zobaczysz mnie na imprezie i będe taka sama jak wtedy gdy zobaczyłeś mnie pierwszy raz . / angelic
|