Tańczyliśmy piękne tango w nocy, wśród deszczu i gwiazd. Cicho rozbirzmiewała muzyka naszych serc. Nasze rozgrzane ciała wirowały międzt miłością i nienawiścią, szczęściem i cierpieniem. I wiesz? Już nigdy z nikim nie będę w stanie tak tańczyć. Z nikim nie zatańczę tak jak z Tobą. Bądź mą miłością, przed nami jeszcze tak wiele tańców, scenerii i brzmień. Czy jeszcze kochasz? Nie chcę się dłużej oszukiwać, mówiąc innym, że to nie koniec. To nie ostatni taniec. Nie w mojej głowie.
|