najcudowniejszy dzień na świecie? to ten w którym biegliśmy do sklepu w okropną ulewę, w krótkich rękawkach. to ten w którym siedziałam na blacie w kuchni patrząc jak on robi obiad, to ten w którym nie liczyło się dla nas nic oprócz siebie. to ten, w którym obudził nadzieje, że mu na mnie zależy.
|