|
Pokochał mnie za oczy, nie za efekt uzyskany za pomocą cieni i podkręcającej maskary. Pokochał mnie za włosy, te niesforne kosmyki, nie za rezultat długiej walki z suszarką i prostownicą. Pokochał mnie w tym wygodnym, rozciągniętym dresie, w którym w niedziele wcinam czekoladowe lody przed telewizorem. Pokochał mnie za wredne docinki a nie za wszystkie teksty przygotowane w celu jak najlepszego zaprezentowania się. Pokochał mnie taką jaką jestem dlatego wiem, ze już na zawsze.Dawid ♥♥
|