Oglądałam dziś film o Naszym papieżu na tvn. Kiedy pokazali właśnie tego prawdziwego Karola Wojtyłę, łzy same ciekły mi po policzkach. Od razu mama z bratem zaczęli się dziwnie patrzeć na mnie, na co mama jeszcze dodała ' Ej, Ty płaczesz? Taka silna jesteś, a teraz płaczesz?' No tak, płaczę. Jestem wrażliwą osobą, a odejście Papieża zabolało mnie jak każdego innego polaka. I ja się nie wstydzę łez, to są też uczucia.
|