zrezygnowałam, odechciało mi się BYĆ na siłę, nie widzieć, nie słyszeć, nie czuć i uśmiechać dla pozoru bycia szczęśliwym, przez to wszystko zdałam sobie sprawę, ze przy życiu trzyma mnie jeszcze kilka innych osób, które warto byłoby docenić za to, że są prawdziwi i.. tak samo jak ja ich, oni potrzebują mnie.
|