Byłam dziś naprawdę mile zaskoczona. Otóż moja siostra opowiedziała mi, jak była na plaży w pewnym mieście, a obok na pobliskich ławkach czekał, jak na jej gust, dwunastoletni chłopiec z różą w ręku. Zastanawiające jest to, czy chłopcy w jego wieku porzucili podrywanie dziewczynek poprzez ciągnięcie za warkocz czy ów chłopiec był jedynie wyjątkiem?
|