|
Obudził mnie sms. Wkurwiona otarłam oczy żeby go przeczytać. Okazało się ,że jest on od Ciebie ,a jego treścią są dwa słowa ,które dawniej tak często mi powtarzałeś. Z bijącym sercem odpisałam "No jak koleżankę...ja cb tez;*". Zapewne miałam nadzieje ,że zaprzeczysz. Słysząc standardowy dźwięk wiadomości rzuciłam się na swoją Nokie. Złudzenia ,wiara i cała nadzieja w jednej chwili zniknęły. Treścią sms-a był tylko dwukropek z gwiazdką./chujatamwiesz
|