Serce krzyczy, jak zwykle do tego bit dudni rytmem
powtórzę się jak znowu, `Gdzie jesteś?` przez łzy krzyknę
odnajdę Cię wreszcie czy jeszcze muszę poczekać,
które mam wybrać przejście by przestać tak zwlekać.
Gdzie jest to miejsce, którego znaleźć nie mogę ?
czy na pewno wybrałem prawidłową drogę ?
powiedz mi to szczerze patrząc prosto w oczy
czy to Ciebie znów widziałem wczoraj w barwach nocy?
|