Ja rozumiem wiatr, no przeboleje deszcz, ale kurwa prosze nie wyjeżdżać mi tu ze śniegiem. No to już przegięcie. Ja wiem kogo to sprawka. Pierdolona pogodynka, w co ona pogrywa? Chyba nie wie komu sie naraża! Ale my się nie damy! Krótki rękawek, balerinki i pobawimy się w morsy...w maju kurwa!
|